Karolina i Sebastian, spontaniczna sesja w Parku Szczęśliwickim
Historia prosta jak kawałek drutu. Pewnego dnia, kiedy kończyłem sesję z jedną z par w Parku Szczęśliwickim na warszawskiej Ochocie, zobaczyłem piękną scenę. Młoda para (jak się później okazało – młode małżeństwo), Karolina i Sebastian, w zacisznym miejscu, w promieniach zachodzącego słońca, rozłożyło się na hamaku i… po prostu ze sobą byli. Bez muzyki, bez telefonów, bez tabletów. Po prostu schowani wśród szczęśliwickich alejek, cieszyli się swoją obecnością. Zaprosiłem ich do krótkiej sesji, tak po prostu. Całość nie trwała dłużej niż 10 minut. Może czasami warto dać się namówić na taką przygodę? Jeśli ktoś zapyta Was: może sesja w parku? Bez wahania się na nią zgódźcie!
Podobają Ci się moje zdjęcia? Nic nie stoi na przeszkodzie, żebym sfotografował także Twoją historię!